środa, 27 maja 2015

W 80 dni do wakacji!

Stało się. Zostało mi 80 dni do urlopu. W związku z tym zaczęłam się zastanawiać jak to jest, że skoro mam dobry plan odżywiania i przyzwoity plan treningowy, moja waga nie chce na mnie spojrzeć przychylnym okiem, a moje wymiary bezlitośnie śmieją mi się w twarz…Ale jeśli miałabym być szczera to w sumie im się nie dziwie bo niestety jest to wynik zaniedbania postanowień, trochę braku czasu ale głownie braku zorganizowania i lenistwa (kto nie woli obejrzeć odcinka House of Cards albo Gry o Tron ręka w górę!) Myślę sobie - dziewczyno - mając tak dobre podstawy nie mieć za wiele efektów? Czas porządnie wziąć się do roboty! Wakacje nie są moim jedynym celem tylko punktem zaczepienia, pierwsza próbą sil i centymetra w tym roku. Dobrze, że zostało mi jeszcze trochę czasu bo zamiast cieszyć się w połowie sierpnia z pierwszych sukcesów musiałabym chyba kupić dłuższy centymetr :D

Żeby było mi łatwiej (hmm czy aby na pewno;) ) i żeby motywacja była większa postanowiłam wprowadzić na bloga cykl postów „W 80 dni do wakacji”. Czego możecie się spodziewać? Pomysłów na posiłki i ćwiczenia na każdy dzień. Dokładniejszego omówienia niektórych produktów oraz zakresu kalorii danego posiłku. Część przepisów już na blogu się pojawiła, ale będzie też sporo nowych. Na pewno wpadnie kilka "cheat meal'i" czym również się z Wami podzielę.  Najważniejsze to się nie poddawać i dążyć do wyznaczonego celu! Mam nadzieję, że moje podpowiedzi przypadną Wam do gustu. 

Teraz kilka słów o założeniach. Tak naprawdę główny plan pozostaje niezmienny – pisałam o nim w poście Sukces mierzony w centymetrach. Zmieniać się będą pojedyncze rzeczy, składniki, o których będę pisała na bieżąco. W jadłospisie pojawi się kilka nowych dla mnie produktów, których użycie będę testowała już wkrótce. 

Nowe postanowienie? Ruch każdego dnia! Oznacza to, że nawet w dni bez treningu jakaś forma ruchu musi być - przysiady albo brzuszki, a może wymyślę coś jeszcze :) Zobaczymy jak mi będzie szło bo to dla mnie jest wyzwanie!

To co - centymetry w dłoń i zaczynamy od jutra. Kolejne pomiary za 20 dni. Powodzenia! :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz